Theatres des Vampires

Strona Sojuszu - Theatres des Vampires


#1 2006-04-16 18:21:00

Louis

Administrator

759904
Skąd: Olkusz
Zarejestrowany: 2006-04-15
Posty: 329001
Punktów :   -1 

Kawały

Piszcie tu jakieś fajne kawały z których można sie pośmiać. Tylko nie kopiujcie wszystich z jakiś stron z kawałami.

Co to jest: małe białe i wpier... kamyczki?
Mały, biały wpier... kamyczków!!!
Ha ha ha!!!


"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to myslę sobie po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił." ks. Jan Twardowski "Niecodziennik cały"

Offline

 

#2 2006-05-09 20:39:18

Dark Force General

Gość

Re: Kawały

Jakie jest ulubione danie Chuck'a Norris'a??
Danie w morde!!
buhahaha

 

#3 2006-05-10 14:02:09

Louis

Administrator

759904
Skąd: Olkusz
Zarejestrowany: 2006-04-15
Posty: 329001
Punktów :   -1 

Re: Kawały

A wiesz czemu Chuck Norris szcza na kucaka???
Nie wiem ale też fajne!
Hahahaha! Dobre nie??? Hahahahaahaha!!!


"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to myslę sobie po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił." ks. Jan Twardowski "Niecodziennik cały"

Offline

 

#4 2006-05-10 14:06:09

Louis

Administrator

759904
Skąd: Olkusz
Zarejestrowany: 2006-04-15
Posty: 329001
Punktów :   -1 

Re: Kawały

Dwóch policjantów z psem stoi na zakręncie. Nagle podlatuje Jasiu, kładzie się pod psem i patrzy sie na jego jajka!
- Co ty robisz? - pyta policjant
Jaś sie nie odzywa
- Co ty do cholery robisz? - ponawia próbe
Cisza
- Powiesz nam wreszcie?
W końcu Jasio wstaje i mówi:
- Tata mi powiedział że na rogu stoi pies z dwoma hujami, chciałem zobaczyć!

BUHAHAHAH!!!!!!!!!!!


"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to myslę sobie po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił." ks. Jan Twardowski "Niecodziennik cały"

Offline

 

#5 2006-05-10 14:06:54

Louis

Administrator

759904
Skąd: Olkusz
Zarejestrowany: 2006-04-15
Posty: 329001
Punktów :   -1 

Re: Kawały

Sorry za słownictwo ale inaczej sie nie da.


"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to myslę sobie po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił." ks. Jan Twardowski "Niecodziennik cały"

Offline

 

#6 2006-05-13 16:11:07

triple x

Gość

Re: Kawały

co powstanie po skrzyzowaniu blondynki ze słoniem????---2.5 tonowa k..... dajaca dupe za orzeszki:)

 

#7 2006-05-14 08:10:19

Louis

Administrator

759904
Skąd: Olkusz
Zarejestrowany: 2006-04-15
Posty: 329001
Punktów :   -1 

Re: Kawały

Dlaczego blondynka je ziemie?
Bo grunt to zdrowie!


"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to myslę sobie po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił." ks. Jan Twardowski "Niecodziennik cały"

Offline

 

#8 2006-05-14 08:10:59

Louis

Administrator

759904
Skąd: Olkusz
Zarejestrowany: 2006-04-15
Posty: 329001
Punktów :   -1 

Re: Kawały

Czym się różni mądra blondynka od yeti?
Pare osób widziało yeti!


"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to myslę sobie po co ja tyle myślałem, żeby nic nie wymyślić. Przecież mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił." ks. Jan Twardowski "Niecodziennik cały"

Offline

 

#9 2006-05-21 12:43:02

scipiura

Mroczny

4446732
Call me!
Zarejestrowany: 2006-05-16
Posty: 140
Punktów :   
WWW

Re: Kawały

Idzie Jantos noca przez góry, patrzy a tu samotna chatka - bacówka.
Wchodzi do chaty i rozglada sie zdziwiony. Baca i zona Bacy leza nieruchomo
w lózku z otwartymi oczami, swiatla pozapalane, w domu cisza grobowa.
Facet sie troche wystraszyl, ale zaraz pomyslal, ze skoro bacowie nie zyja
mozna cos ukrasc z domku. No wiec zwinal magnetowid i ruszyl z nim na szlak.
Po chwili przypomnial sobie, ze widzial tez fajny telewizor i wrócil po tenze.
Bacowie dalej lezeli bez reakcji.
Uciekajac z TV i VCR pomyslal, ze ta Bacowa to calkiem spoko babka i mozna
by ja jeszcze.... Wrócil wiec do domku, zrobil swoje i poszedl w dluga.
Po chwili Bacowa odzywa sie do Bacy:
- Te, Józiek, to ze lon ukrod widelo to nic, to ze ukrod telewizjor to nic,
ale ze mie wyobracol, a ty nic, to juz sa scyty!
A Baca na to:
- Ha, ha, ha - pierso sie lodezwala! Gasi swiatlo!

Offline

 

#10 2006-05-24 13:32:31

scipiura

Mroczny

4446732
Call me!
Zarejestrowany: 2006-05-16
Posty: 140
Punktów :   
WWW

Re: Kawały

Razu pewnego samochodem jechał ksiądz, zaś chodnikiem szła zakonnica,
którą zobaczył. Podjechał i zapytał, czy ją podwieźć, a ona się zgodziła.
Gdy wsiadła do samochodu, jej habit częsć nogi odsłonił,a była to noga
piękna
i ponętna nadzwyczaj.Wzrok księdza na nodze się zatrzymał i niewiele
brakowało,aby wypadek spowodował. Po odzyskaniu kontroli nad pojazdem
ręka
księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:
>> - Bracie, czy pamiętasz psalm 129 ?
>> A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowoż, gdy biegi zmieniał
ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponownie zapytała:
>> - Bracie, pamiętasz psalm 129 ?
>> A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się ubram
klasztoru, a ona podążyła do środka. On zaś Pismo otworzył i przeczytał
psalm 129: " Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda"
>> MORAŁ: w pracy badź zawsze dobrze poinformowany,
>> w przeciwnym razie możesz przegapić swietną okazję

Offline

 

#11 2006-07-30 20:09:39

scipiura

Mroczny

4446732
Call me!
Zarejestrowany: 2006-05-16
Posty: 140
Punktów :   
WWW

Re: Kawały

Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator- normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?

Offline

 

#12 2006-09-13 09:29:05

scipiura

Mroczny

4446732
Call me!
Zarejestrowany: 2006-05-16
Posty: 140
Punktów :   
WWW

Re: Kawały

Egzaltowana turystka mówi do górala:
- Ależ pan musi być szczęśliwy... patrzy pan na zaślubiny górskich
szczytów z obłokami, widuje pan zachodzące słońce wypijające czar
niknącego tajemniczego dnia...
- Oj widywałem ja, widywałem - przerywa góral - ale już teraz nie piję.

Offline

 

#13 2006-09-13 09:30:38

scipiura

Mroczny

4446732
Call me!
Zarejestrowany: 2006-05-16
Posty: 140
Punktów :   
WWW

Re: Kawały

Dziennikarka skierowana do biura w Jerozolimie zajmuje
mieszkanie z oknami skierowanymi na historyczna Ścianę Płaczu.
Każdego dnia, kiedy spogląda przez okno, widzi starego Żyda z
brodą energicznie się modlącego.
Ponieważ z pewnością jest on dobrym tematem na wywiad,
dziennikarka
udaje się w pobliże ściany, przedstawia się żydowi. Zadaje
pytanie:
- Przychodzi pan każdego dnia do ściany, od jak dawna pan to
robi  i o co się modli? Mężczyzna odpowiada:
- Przychodzę tutaj, by się modlić każdego dnia od 25 lat.
Rano modle się za pokój na świecie i za braterstwo ludzi. Idę
do domu, pije filiżankę herbaty, wracam i modle się o wyeliminowanie
chorób i zaraz z ziemi. I o to, co bardzo, bardzo ważne, modle się o
pokój i zrozumienie miedzy Izraelczykami i Palestyńczykami.
Dziennikarka jest pod ogromnym wrażeniem.
- I jak pan czuje się z tym, ze przychodzi tutaj każdego dnia
przez 25 lat i modli się za te wspaniale rzeczy? - pyta.
Starszy mężczyzna odpowiada spokojnie:
- Jakbym, kurwa, mówił do ściany...

Offline

 

#14 2006-09-13 18:34:20

aku

Gość

Re: Kawały

A teraz pocztówka któa mnie rozbraja i któej nigdy nie chciałbym dostać

http://img206.imageshack.us/img206/4786/ok030vx4.jpg

 

#15 2006-09-25 14:33:54

scipiura

Mroczny

4446732
Call me!
Zarejestrowany: 2006-05-16
Posty: 140
Punktów :   
WWW

Re: Kawały

On: siedzi przed komputerem w swoim pokoju gdzieś
w południowej Polsce. Ma włączone GG.
Ona: siedzi przed komputerem w swoim pokoju gdzieś
w północnowschodniej Polsce. Ma włączone GG.
ON:  "Fajnie mi sie z tobą rozmawia"
ONA: "Mi też sie fajnie z tobą rozmawia"
ON:  "Słuchaj rozmawiamy już tak długo przez internet
   może byśmy w końcu spotkali się w realu?"
ONA: "To przyjedź do mnie. Tylko jest mały problem"
ON:  "Jaki?"
ONA: "U nas nie ma Reala. Spotkajmy sie w Biedronce"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.017 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wsbadministracja.pun.pl www.demetri-forum.pun.pl www.wymiar-bakugan.pun.pl www.enigmaots.pun.pl www.dzieciaczkowo.pun.pl